Na terenie Strzegomia oraz pobliskich miejscowości pojawiły się nowe przypadki oszustw związanych z fałszywymi telefonami od rzekomych policjantów i pracowników banków. Ostatnie incydenty doprowadziły do utraty znacznych kwot pieniędzy przez poszkodowanych, którzy stracili łącznie ponad 200 tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność i nieprzekazywanie pieniędzy osobom, których tożsamości nie można potwierdzić. Warto przypominać sobie, że należy być czujnym, aby nie stać się ofiarą przestępstwa.
Oszustwa najczęściej mają podobny schemat działania. W jednym z przypadków, 41-letni mieszkaniec Sobótki odebrał telefon od osoby podającej się za pracownika banku. Wezwanie do wypłaty 50 tysięcy złotych z konta i przelania ich na podane numery Blik miało na celu wyeliminowanie rzekomego zagrożenia. Kolejny telefon od mężczyzny podającego się za policjanta miał dodać ofierze pewności, co skutkowało ostatecznym oszustwem i utratą łącznej kwoty wynoszącej 54 tysiące złotych.
W innym przypadku, 32-letni wrocławianin, który był przekonany o bezpieczeństwie transakcji, stracił jeszcze większą kwotę, bo aż 157 tysięcy złotych. Pomimo różnic w szczegółach, schematy działania oszustów pozostały takie same. Kolejnym incydentem było oszustwo na 22-latku, który został nabity w butelkę przez znajomego za pośrednictwem aplikacji Messenger, co skutkowało utratą 660 złotych. Przykłady te jasno pokazują, jak ważne jest zachowanie czujności oraz weryfikacja tożsamości osób trzecich, zwłaszcza w sytuacjach, gdy chodzi o nasze pieniądze i dane osobowe. Policja znowu apeluje o ostrożność oraz zdrowy rozsądek w takich sytuacjach, aby uniknąć strat finansowych.
Źródło: Policja Świdnica
Oceń: Kolejne oszustwa metodą na policjanta i pracownika banku w Strzegomiu
Zobacz Także
